O tym, jaki wpływ mają rodzice na swoje dzieci, wiemy już bardzo dużo, ale jakie piętno odciskają dzieci na życiu swoich matek i ojców - jeszcze stosunkowo niewiele. Amerykańska dziennikarka Jennifer Senior z wnikliwością i zaciekawieniem próbuje zgłębić, czym tak naprawdę jest rodzicielstwo w XXI wieku, jak zmieniło się jego postrzeganie oraz rola. Z jednej strony sięga do licznych badań z dziedziny nauk społecznych, psychologii i historii, z drugiej wyrusza w podróż po Stanach, zaglądając pod strzechy i pytając rodziców rodziców o ich codzienność. Chociaż to amerykańskie realia, opis tej codzienności brzmi zaskakująco znajomo. Senior nie radzi, ale próbuje odpowiedzieć na pytanie, jak to się stało, że dziecko dzisiaj dla wielu rodziców jest najważniejszą emocjonalną, psychiczną, a często i finansową inwestycją. Pokazuje też, że całkiem niedawno było zupełnie inaczej, i skłania do zadania sobie pytania: co tak naprawdę znaczy, że chcemy dla naszych dzieci jak najlepiej, przypadkiem nie wyrządzamy im - i sobie - krzywdy? [Agnieszka Jucewicz - "Wysokie Obcasy"]
Pułapka nadopiekuńczości : czy wyrządzamy krzywdę swoim dzieciom, starając się za bardzo? Tytuł oryginału: "How to Raise an Adult : Break Free of the Overparenting Trap and Prepare Your Kid for Success".
Jesteśmy przemęczeni. Zmartwieni. Puści. Nasze domy nadają się do katalogów reklamowych, starannie dobieramy jedzenie i wino, ale podejście do dzieciństwa coraz bardziej przypomina wyścig zbrojeń po osiągnięcia. Czy możemy w takim razie powiedzieć, że wiedziemy z naszymi dziećmi "dobre życie"?W zasadzie od początku rozumiemy, że dziecko to indywidualna jednostka, ale jednocześnie chcemy, aby swój pierwszy krok postawiło w miejscu, w którym my zostawiliśmy nasz ostatni. Chcemy je wspierać, aby czerpało z tego, co wiemy i co możemy mu zapewnić. Chcemy, aby sięgało po dyscypliny, dzięki którym będzie mogło się rozwijać, i korzystało z okazji, które zmaksymalizują jego możliwości. Wiemy, czego trzeba w dzisiejszym świecie, aby odnieść sukces, i chętnie chronimy nasze dzieci oraz nimi kierujemy. Chcemy je wspierać na każdym zakręcie życia - bez względu na cenę. Czy jednak ich nie krzywdzimy, starając się za bardzo?"Pułapka nadopiekuńczości" to książka o rodzicach, którzy przesadnie angażują się w życie swoich pociech. O miłości i lęku ukrytych pod nadmiernym zaangażowaniem. I o tym, jak możemy pomagać naszym dzieciom osiągać więcej sukcesów, stosując inne podejście wychowawcze.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 446-457.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni